Oni karmią się strachem

” (…) Jeszcze kilka lat temu opowieści o tym, jak „ideologia gender” niszczy dzieci, rodziny, polski naród, a nawet całą cywilizację chrześcijańską wydawały się emanacją polskiego konserwatyzmu lub taktyką Kościoła, który chce odwrócić uwagę od odniesień o księżach-pedofilach i hierarchii chroniącej przestępców seksualnych. Dziś wiemy, że to choroba globalna: niczym koronawirus swobodnie wędruje do kolejnych krajów, przenosi się z kontynentu na kontynent. Choć termin „ideologia gender” powstał w Watykanie, dziś żyje własnym życiem i służy wojnie politycznej.(…)” – pisze socjolożka, Elżbieta Korolczuk.

„Antygenderyści odpowiadają na te zbiorowe emocje, definiując wroga i obiecując, że jeśli się go pozbędziemy, odbudujemy świat, w którym więzi międzyludzkie są ważniejsze niż zysk (…)”

 

Tu znaleźć można link do całego artykułu w Krytyce Politycznej.